piątek, 15 października 2010

Przygoda w wiosce

Dzisiaj odwiedziłem Natalię w jej domu. Już mieliśmy zacząć zabawę, gdy pod okno podjechał jakiś dziwny autobus i zaprosił nas do środka, więc wsiedliśmy. Autobus zawiózł nas do wioski, gdzie było dużo zwierząt. Dziewczynka o imieniu Sandra zapytała nas, czy jej pomożemy. Zgodziliśmy się. Musieliśmy wydoić krowy i zgrabić siano. Po wykonanej pracy Sandra poczęstowała nas świeżym mlekiem i ciasteczkami. Wtedy wsiedliśmy do autobusu i on zawiózł nas do domu. Byliśmy bardzo zmęczeni, więc poszliśmy szybko spać.
Natalka Połoczańska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz