piątek, 29 października 2010

W górach

Spadł śnieg, więc z Dawidem bawiliśmy się na dworze. Lepiliśmy bałwana, rzucaliśmy się śnieżkami i robiliśmy orła na śniegu, gdy nagle pojawił się przed nami portal. Znaleźliśmy się w górach. Ja jeździłem na nartach , a Dawid na snowboardzie. Zjechaliśmy z trzech górek, ale czwarta była ogromna. Baliśmy się zjechać. Wtedy podjechał do nas nowy kolega Tomek i powiedział, żebyśmy się nie bali i śmiało zjeżdżali z tej górki. W czasie zjazdu otworzył się portal i wróciliśmy do domu. Mama zawołała nas na ciepłą herbatę z cytryną.
Dawid Arnista

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz